Menu

Kartka z kalendarza – maj w ogrodzie

Maj przez wielu ogrodników nazywany jest najpiękniejszym, ale i najbardziej pracowitym miesiącem w roku. Najbardziej cieszą oko kwitnące rośliny i młode pędy które cieszą oczy żywym kolorem zieleni. Z drugiej jednak strony to czas wzmożonych działań prewencyjnych, a czasem już nawet interwencyjnych w zakresie ochrony roślin. Oto garść najistotniejszych wskazówek dotyczących maja w ogrodzie.

Ogród uprawny

Tradycyjnie już rozpoczniemy od sadu i warzywniaka, czyli jednego z tych wątków, który coraz bardziej wraca do łask młodszych pokoleń ogrodników.

Maj w ogrodzie owocowo-warzywnym to głównie pielęgnacja, a więc nawożenie oraz podlewanie – oczywiście w zależności od warunków pogodowych, jakie w danym sezonie panują. Jeśli nie możemy liczyć na zbyt obfite i regularne opady deszczu, należy bezwzględnie spulchnić ziemię wokół drzew i krzewów – szczególnie tych nowo posadzonych, formując wokół nich zagłębienie, w którym będzie miała szansę zbierać się woda. I pamiętajmy o zasadzie mówiącej, że korzystniej jest rzadziej raczyć rośliny słuszną porcją wody, niż dozować im tę przyjemność częściej, ale w mniejszym wymiarze.

A jakie choroby mogą czyhać na nasze owoce i warzywa? Będą to na przykład owocówki i nasionnice trześniówki, na które można zawiesić pułapki wabiące. Rdza gruszy to kolejne zagrożenie, przeciw któremu należy działać zdecydowanie, najlepiej fungicydem. Zagrożone mogą być również śliwy i to ze strony owocnicy żółtorogiej.

Czas kwitnienia akacji to dla sadowników, również amatorów, sygnał do wykonania zabiegu przeciwko nasionnicy trześniówce atakującej wiśnie i czereśnie. Dla miłośników tych owoców to najważniejszy wręcz zabieg, bo ten szkodnik może zniszczyć nawet 100% upraw.

A co w maju dziać się będzie na grządkach z warzywami? Jeśli zdecydowaliście się na rozsady, to oczywiście już czas najwyższy na ich posadzenie do gruntu. Ale pamiętajmy o zastosowaniu upraw współrzędnych dzięki takiemu prostemu zabiegowi ułatwimy i naturalnie pomożemy chronić nasze plony. Przed przystąpieniem do wysadzeń i wysiewów należy również dobrze przygotować podłoże, to zagwarantuje obfite i urodzajne zbiory. Warzywa hodowane z nasion również już trzeba zaaplikować w ziemi. Jeśli wszystko to zrobiliście już wcześniej, to pora pomyśleć o pierwszym pieleniu i przerzedzaniu grządek, dzięki czemu warzywa urosną dorodniejsze. Systematyczne zabiegi oprysków z naturalnych preparatów w znacznym stopniu ograniczą używanie chemicznych środków ochrony roślin.  

Balkony i tarasy

Doczekaliśmy się wreszcie momentu – po 15 maja – kiedy to ukwiecenie balkonu będzie zdecydowanie swobodniejsze i nie ograniczy się wyłącznie do odpornych na niskie temperatury bratków. Miłośników kwitnących roślin balkonowych nie trzeba przekonywać, aby zimujące w domach okazy wystawić na zewnątrz, a te egzemplarze, które mówiąc ogrodniczym żargonem wypadły – uzupełnić o nowe. Wśród nich mogą znaleźć się takie żelazne pozycje jak pelargonie, surfinie czy begonie. My jednak zachęcamy do pojemnikowej uprawy ziół, które nie tylko pięknie wyglądają, ale również są źródłem kulinarnych doznań. Nie stoi nic na przeszkodzie, aby balkon i taras stanowiły miejsce dla inspektów warzywnych – pomidorki koktajlowe czy cukinia dadzą sobie radę!

 

Trawnik

W maju już pełną parą ruszyć mogą prace związane z trawnikami! Jeśli do tej pory nie mieliście okazji skosić murawy, to koniecznie to zróbcie, wcześniej jednak wygrabiając solidnie resztki trawy czy mchu oraz dokonując zabiegu wertykulacji czy areacji czyli natleniania darni. To wszystko odświeży trawnik i doda mu wigoru. Na tym etapie niezbędne będzie również nawiezienie murawy dedykowanymi do tego celu nawozami, które mają wzmocnić i odżywić trawnik lub ograniczyć rozprzestrzenianie się mchu, a nawet chwastów.

A kiedy zależy nam na jego szybkiej regeneracji najlepiej nawieżć go dolistnie czyli wykonać oprysk trawnika nawozem. Do tego celu najlepszym opryskiwaczem bedzie opryskiwacz wózkowy w wersji akumulatorowej lub ręcznej, a użycie lancy rzędowej zagwarantuje równomierną aplikację nawozu.

 To jest rownież idealny moment na walkę z pędrakami metodą biologiczną czyli nicieniami ponieważ gleba jest już ogrzana i jest to faza gdzie pędraki występują jeszcze w postaci larwalnej.

Wiosenny restart trawnika jest również okazją do rozpoczęcia walki z chwastami, czyli perzem, mniszkiem, babką, koniczyną czy szczawiami. I można to robić na 2 sposoby mechanicznie lub przeprowadzić zabieg selektywnymi środkami herbicydowymi.  Zdecydowanie najłatwiejszą i najszybszą metodą będzie przeprowadzenie oprysku, jednak ważne jest aby robić je zgodnie z załączoną instrukcją. Punktowe wykonanie oprysku będzie możliwe przy użyciu profesjonalnego opryskiwacza wyposażonego w długą lancę zakończoną dyszą szczelinową.

 

Rośliny ozdobne

Maj jest również czasem intensywnej ochrony roślin ozdobnych, które tak jak w przypadku popularnego w naszych ogrodach bukszpanu, mogą zostać zaatakowane przez szkodniki. Wspomniany bukszpan często w maju zmaga się z miodówką objawiającą się pozwijanymi liśćmi, lub bardzo groźną ćmą bukszpanową. W maju można już zauważyć pierwsze kolonie mszyc, na tym etapie możemy sobie pozwolić na użycie naturalnych preparatów np. z szarego mydła lub wyciągów z czosnku, a jak te zabiegi okażą się nie skuteczne wówczas należy sięgnąć po środki chemiczne, ale dobrze jest używać środków o działaniu systemicznym. Działanie systemiczne oznacza, iż preparat jest szybko pobierany przez zielone części roślin i jest przemieszczany wraz z sokami po całej roślinie. Owady i gąsienice żywiące się sokami rośliny giną nawet, jeśli nie zostały bezpośrednio opryskane. Bezwzględnie jednak należy przeprowadzać opryski  wczesnym rankiem lub wieczorem kiedy nie ma pszczół  lub innych pożytecznych zapylaczy. 

Obserwujmy również róże, bo maj to miesiąc kiedy są one już atakowane przez szkodniki np. mszyce wciornastki, skoczki  ich pozwijane liście mogą być oznaką żerowania np. nimułki różanej. W takim przypadku liście należy zebrać i zniszczyć.

Lecz nie samymi zabiegami ochrony roślin majowy ogród stoi. Szczególnie troskliwie zadbać należy o rośliny, które kwitną wczesną wiosną, a latem wypuszczają nowe pędy. Po przekwitnięciu należy je dość mocno przyciąć, nawet na długość 3 oczek. W tym czasie przycinamy też sosny, usuwając młode przyrosty z których przy okazji można zrobić wspaniałe syropy, które będą niezastąpione jesienną i zimową porą. Formujemy krzewy, a lilaki pozbywamy suchych kwiatostanów.